Starosta nowosądecki Marek Pławiak wziął wczoraj udział w otwarciu nowej siedziby Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Podczas uroczystości odbył się wernisaż pierwszej wystawy czasowej w tej placówce pt. "Życie w błędnym kole. Twórczość Jacka i Rafała Malczewskich".
Nowa siedziba Muzeum Okręgowego mieści się w budynku przy ul. Jagiellońskiej 56. Obiekt powstał w 1912 r. jako filia Banku Austro-Węgierskiego, według planu krakowskiego architekta Teodora Hoffmanna. Był on także autorem projektów oddziałów tego banku w innych galicyjskich miastach, m.in. w Tarnowie, Stanisławowie, Tarnopolu, Przemyślu i Rzeszowie.
Budynek zainspirował muzealników do stworzenia ekspozycji nawiązujących do okresu, w którym został wzniesiony. Wystawa pokazuje więc życie Nowego Sącza od autonomii galicyjskiej poprzez lata Wielkiej Wojny, II Rzeczypospolitej po II Wojnę Światową. Część ekspozycji poświęcona jest sądeckiej architekturze z przełomu XIX i XX wieku oraz jej twórcom. W osobnej sali prezentowane są obrazy nowosądeckiego artysty Bolesława Barbackiego – wybitnego portrecisty, pedagoga, reżysera, scenografa i aktora teatralnego. Także patrioty zaangażowanego w działalność Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół".
Jak informuje dyrektor Muzeum Robert Ślusarek, wybór tematu pierwszej wystawy czasowej w gmachu głównym łączy się z historią tego miejsca. Do ok. 1910 r. stał tam parterowy dom należący do Antoniego Jany, dziadka żony Jacka Malczewskiego – Marii. Przylegał on do kamienicy, w której mieszkał artysta podczas swoich wizyt w Nowym Sączu. Dorastające dzieci Jacka – Julia i Rafał spędzali w tym mieście niemal każde wakacje.
- Wystawa jest okazją do przypomnienia związków rodziny Malczewskich z Nowym Sączem i sposobnością do zaprezentowania i porównania twórczości obu malarzy - podkreśla Robert Ślusarek.
- To wielki dzień w historii miasta - uważa Leszek Zegzda, członek Zarządu Województwa Małopolskiego. - Obchodzimy 80. rocznicę istnienia muzeum, które pierwotnie mieściło się w sądeckim zamku. Gdy wyleciał w powietrze w styczniu 1945 roku, tułało się po różnych miejscach. Dziś tułaczka się kończy i muzeum ma swoją siedzibę, swój dom.
- To wielka zmiana w historii placówki, dająca szansę na jej rozwój naukowo-badawczy i ekspozycyjny - podkreśla starosta Marek Pławiak. - Reprezentacyjny budynek, w którym mieści się obecnie muzeum jest także świetną wizytówką miasta i regionu. Gratuluję pracownikom muzem i wyrażam podziw dla ich pracy oraz dbałości o zachowanie dziedzictwa Polski i Sądecczyzny, a także wkład w popularyzację wiedzy o dziejach regionu.
Otwarcie nowej siedziby muzeum było okazją do podziękowania osobom, które przyczyniły się do zrealizowania tego zamierzenia. Robert Ślusarek został odznaczony medalem Gloria Artis przyznanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Złotym Krzyżem Małopolski. Rady wojewódzki Witold Kozłowki otrzymał pamiątkowy konterfekt w uznaniu za jego zaangażowanie w pozyskanie lokum dla muzeum.
Uroczystość uświetniły występy aktorów Teatru Witkacego w Zakopanem, Julii Doszny z akordeonowym akompaniamentem Mirosława Bogonia, Teresy Mirgi z kapelą Kałe Bała i Zespołu Pieśni i Tańca Lachy. W klimat z epoki wprowadziły gości modelki z Fundacji Nomina Rosae, kierowanej przez dr Marię Molendę.
Dodajmy, że adaptację budynku na nową siedzibę Muzeum zrealizowano dzięki wsparciu finansowemu Województwa Małopolskiego oraz Unii Europejskiej. Wartość inwestycji to 4 mln zł.
(szel)
Fot. Paweł Szeliga